www.ksmump.fora.pl

Magda

W rozmowie z Księdzem Tomkiem ustaliłam, że adoracje przypadające na czwarty tydzień miesiąca będą przez nas przygotowywane. Pierwsza będzie 23 marca, a ze względu na trwający Wielki Post wtorkowe adoracje są studenckimi drogami krzyżowymi. Szukam ochotnika, który zajmie się organizacją tych adoracji, w tym również drogi krzyżowej. Może być dwóch ochotników, do każdego zadania po jednym... Nie chodzi o to, żeby wszystko samemu zrobić, tylko, żeby dopilnować, że wszystko będzie zrobione Wink

TomekKowalski

Dobrze rozumiem, że 23.marca będzie adoracja połączona z drogą krzyżową? Hm. Nie podejmuję się organizacji, ale chętnie przygotuję kilka stacji, jeśli organizator mi takie zadanie zleci.

Magda

dobrze rozumiesz Tomku:)

agnieszka

Droga krzyżowa jest zamiast adoracji, o godzinie (19.45) w górnym kościele. Nie ma wystawionego Najświętszego Sakramentu i nie ma adoracji

Magda

dzięki za uściślenie:) czekam na osobę chętną do przygotowania tego spotkania:) myślę, że nie będzie takiej sytuacji, że zrezygnujemy z takiej formy spotkań, bo wszyscy ochoczo się z taką propozycją zgodzili.... odwagi!

agnieszka

Ja mogę przygotować rozważania na drogę krzyżową 23 marca. Ale trzeba jeszcze rozwiązać kwestie śpiewu. Choć "któryś za nas cierpiał rany" trzeba by zaśpiewać między stacjami. I nie ma co liczyć że lud zaśpiewa, bo go we wtorki na drodze krzyżowej nie za dużo (w porównaniu z np. piątkami - a wtedy i tak organista jest) No i fajnie jakby była jeszcze zaśpiewana pieśń na zakończenie, gdy ksiądz wychodzi. Myślę że to jest obowiązkowe minimum (schola śpiewa czasem jeszcze odpowiednio dopasowane pieśni między poszczególnymi stacjami, ale to, to jest już dodatek)
Panowania nad wszystkimi adoracjami nie podejmuję się Very Happy

Magda

dzięki Agnieszka! może Hania poprosiłaby scholę, żeby nas trochę wspomogła?

agnieszka · Wysłany: Śro 21:16, 03 Mar 2010 Temat postu:

Eh, to znaczyłoby, że schola będzie na trzeciej drodze krzyżowej (bo już 2 przeprowadzili), a chodzi chyba o to żeby ich odciążyć. Z resztą jeżeli mamy prowadzić adoracje, to nie możemy za każdym razem ich prosić żeby przyszli. Myślę, że to mija się z celem, aby 2 grupy były zaangażowane w jednym tygodniu.
Rozumiem, Magda, że nie jesteś w stanie po prostu zaśpiewać do mikrofonu "któryś za nas..""
Ale pomysłu na rozwiązanie tego problemu też nie mam. A co Hania na to - Haniu odezwij się!! Smile

Magda · Wysłany: Śro 23:22, 03 Mar 2010 Temat postu:

nie wiedziałam, że oni już tyle robią... ja mogę spróbować zaśpiewać, ale nie wiem jak jakościowo to wyjdzie... ewentualnie możemy poprosić o pomoc ludzi grających i śpiewających z innych oddziałów Smile

agnieszka · Wysłany: Czw 2:32, 04 Mar 2010 Temat postu:

No więc rozmawiałam z moją siostrą (która śpiewa w scholi) i okazuje się, że jednak wcale nie mija się z celem wspólne łączenie sił na 1 tydzień. Ona twierdzi, że samo przygotowywanie rozważań już ich odciąża. A śpiewanie nie jest dla nich problemem. I tak będą na 3 drogach krzyżowych (bo za tydz też będą) więc czy na 3 czy na 4 to już nie ma takiego znaczenia, a są już przynajmniej w tym wprawieni;) , podczas gdy dla nas to spory problem.
Magda, myślę że możesz spać spokojnie, nie będziesz musiała solówki wykonywać Very Happy

Magda · Wysłany: Czw 2:35, 04 Mar 2010 Temat postu:

no to świetnie:)

Magda · Wysłany: Śro 15:07, 24 Mar 2010 Temat postu:

W imieniu Księdza Tomka przekazuję podziękowania za przygotowanie drogi krzyżowej. W imieniu własnym też dziękuję Smile

Myślę, że stanęliśmy na wysokości zadania. Oby tak dalej:)